Podróżowałam ok 10 lat po naszym wybrzeżu i jakoś nigdy na Półwysep Helski mnie nie ciągnęło. No ale syn wyrósł nieco i zapragnął windsurfingu.
Poszukiwania noclegu przyprawiły mnie o pierwszy szok. Ceny nieco z kosmosu.
W Dźwirzynie czy Władysławowie za 40 zł osoba miałam piękne pokoje z łaź, tv, lodówką itd. Tutaj wszyscy wołają 65-75. Niemniej cierpliwym i wytrwały polecam obdzwonić większą ilość kwater. I zacząć wcześnie (II, III). Można naprawdę znaleźć nocleg w przyzwoitej cenie. Mnie się udało za 45 os. z wyposażeniem jak powyżej. Pozostałe rzeczy w Jastarni również diabelnie drogo. Generalnie wyżywienie 100% drożej niż we Władku. Jednak różnice między poszczególnymi sklepami spore. Zwłaszcza warzywniak. Radzę zwracać uwagę. Oczywi...
Czytaj więcej