Stadion jest ogromny, mieści 98 tys. ludzi. Siedząc na stanowisku komentatorów czułam się niesamowicie, może dlatego, że marzę o karierze dziennikarza sportowego. Widok murawy i bramek daje poczuć magię sportu. Zwiedzając szatnie mogłam zobaczyć, gdzie szafkę ma mój ulubiony piłkarz- Lionel Messi. Szatnia jest najwyższej jakości, mieści się tam jacuzzi, stoły do masażu.Mimo tego, że nie udało nam się spotkać żadnego sławnego piłkarza, stadion zrobił ogromne wrażenie. Nie do opisania jest uczucie buzujące w serduchu dla fanki FcBarcelony będącej właśnie na stadionie ukochanego klubu!