Sagrada Familia cały czas w budowie. Wg mnie stara część budowli - tworzoną jeszcze za życia autora jest najciekawsza. Niestety tak wielki geniusz skończył bardzo marnie - rozjechał go tramwaj. W każdym razie znad starej części wyłaniają się "już" fragmenty nowej budowli :). I te nierozłączne żurawie. Jedna z legend o tym miejscu mówi, że gdy Sagrada zostanie ukończona - nastąpi koniec Świata. Fakt faktem, że jest to architektoniczny majstersztyk, który robi wrażenie swoją potęgą (wielkością) i oryginalną formą. Wnętrze mnie bardzo zaskoczyło, miałam dosyć mieszane uczucia, bo spodziewałam się czegoś innego, ale po zastanowieniu - nawet po paru latach od odwiedzin tego miejsca, dalej jestem pod wrażeniem. Kolejka pod katedrą jest podobno zawsze, ale nie ma co się zniechęcać - obsługa jest super sprawna i bardzo szybko dostajemy się do środka, za niezbyt wygórowaną cenę. W kasie można wypożyczyć urządzenie do słuchania o kościele. Warto zajrzeć do piwniczki, gdzie umieszczono zdjęcia.