Morza szum, ptaków śpiew, złota plaża pośród drzew... w głowie wciąż krążą słowa piosenki na myśl o miejscu niegdyś nieznanym, a dziś tak bliskim i uwielbianym... Thassos, to miejsce do którego warto wracać. przez wielu nie odkryte i nie tak oblatane jak Kreta czy Rodos, ale równie piękne. Dla mnie osobiście bardziej bajkowe niż te dwie wyspy. Złoty piasek, turkusowa woda, gorące słonce, cudowna atmosfera i to czego nie znajdziecie na żadnej innej wyspie. Spokój, cisza, brak przesadnych tłumów. Byłem tam w zeszłym roku i w tym wracam ponownie aby na nowo odkrywać cudowne zakątki przyrody. Polecam gorąco.